Liofilizowane owoce, od czasu ich pierwszej produkcji w latach 50 XX wieku, cieszą się coraz większą popularnością i powszechnością. Dziś w bardzo wielu sklepach można zakupić produkty suszone mrozem, równie prosta jest ich produkcja na skalę przemysłową. Jednak nie są one jeszcze na tyle rozpowszechnione, aby każdy zdawał sobie sprawę z ich zalet, wad, sposobów produkcji, a nawet z ich samego istnienia. Dlatego warto poświęcić chwilę i poczytać czym dokładnie są owoce liofilizowane.
Liofilizowane owoce to produkty, które zostały wysuszone po zamrożeniu, zmieniając lód bezpośrednio w parę, zamiast w wodę. Dzięki temu zastosowaniu można pozbyć się prawie stu procent płynów zawartych w owocach, jednocześnie nie ingerując w ich wygląd, smak, kolor, a przede wszystkim wartości odżywcze. Owoce suszone mrozem można spożywać nawet po dwudziestu latach od konserwacji, a one dalej będą smakować tak świeżo, jak po bezpośrednim zerwaniu z drzewa lub krzewu.
W głównej mierze używane są one do produkcji racji żywnościowych dla wojska i astronautów. W końcu potrzebują oni stałego dostępu do świeżego jedzenia, witamin i składników mineralnych, a warunki w jakich się znajdują niezwykle to utrudniają. Jednak owoce liofilizowane (link) idealnie sprawdzą się też podczas długich podróży, kempingów, uprawiania sportów ekstremalnych i wszelkich innych wydarzeń, które utrudniają zbalansowaną dietę.
Należy mieć na uwadze, że koszt suszenia mrozem są bardzo drogie, co przekłada się na wysoką cenę tego typu owoców. Dlatego współcześnie ludzie, którzy chcą oszczędzić trochę pieniędzy, nie mogą regularnie kupować liofilizowanych owoców. Warto też wspomnieć o tym, że przed ich spożyciem konieczne jest zalanie wrzątkiem. Skutkuje to tym, że osoby wybierające się w miejsca bez dostępu do gotowanej wody, takich jak góry czy sawanny, niestety nie będą mogły zjeść owoców zakonserwowanych w ten sposób.